Novotel Warszawa Airport – recenzja z pobytu
Novotel Warszawa Airport jest jednym z kilku tzw. lotniskowych hoteli w Stolicy. Od portu lotniczego Chopina dzielą go raptem 2 km. Na wstępie warto zaznaczyć, że jest on dobrze skomunikowany z lotniskiem, gdyż tuż przy wejściu zlokalizowany jest przystanek autobusowy dwóch linii prowadzących do portu. Kawałek dalej mamy stację kolei podmiejskiej, którą również dotrzemy do terminala.
Kilka słów o Novotel Warszawa Airport
Novotel Warszawa Airport został wybudowany w 1974 roku (pod skrzydłami firmy Orbis). Następnie w latach 1999 – 2001 obiekt przeszedł rozbudowę, w ramach której powstało nowe 8-piętrowe skrzydło oraz powiększono parter budynku. Następnie w 2012 roku hotel przeszedł modernizację, która objęła m.in. część pokoi, lobby, bar czy restaurację.
Obecnie Novotel Warszawa Airport posiada pokoje o różnym standardzie od standardowych do executive wraz z my roomami. Te ostatnie to tematyczne, wyjątkowe pokoje przygotowywane przez wybranych pracowników. Do wyboru m.in. pokój surfera, digital room lub zielony pokój. Hotel oddaje do dyspozycji swoim Gościom bar, restaurację, parking, sale konferencyjne, siłownię, saunę suchą, balijskie SPA, kącik dla dzieci, basen zewnętrzny oraz ogród. Także wachlarz usług jest naprawdę szeroki jak na lotniskowy hotel.
Do Warszawy dotarliśmy za pomocą polskich linii lotniczych LOT. Podróż turbośmigłowym dashem sama w sobie jest czymś niesamowitym. Jest głośno, ciasno, ale widok śmigeł na tle księżyca czy panoramy miasta wynagradza wszelkie niedogodności. Po krótkim locie, wieczorem, pojawiliśmy się w recepcji Novotela Warszawa Airport.
Hotelowe lobby jest przestronne. Na wejściu znajdziemy szereg kanap, gdzie możemy odpocząć. Następnie trafimy na automat z przydatnymi produktami (w tym z maseczkami) oraz przykładowy ul, który przedstawiał wiele ciekawostek z świata pszczół.
Po drugiej stronie znajdowała się recepcja, gdzie przywitał nas recepcjonista Marcin i sprawnie przeszedł do meldowania. Otrzymaliśmy garść informacji o aktualnych zasadach w obiekcie, voucher na napój powitalny oraz zniżkę na gastronomię. Z kartami w ręku udaliśmy się panoramiczną windą (widok na centrum Warszawy jest nieziemski!) na nasze piętro.
Rezerwacje i ceny sprawdzisz na stronie Accor.pl
Pokój typu executive
Pokój typu executive (rezerwacje i ceny na booking.com) składał się jednego, dużego łóżka z miękkim materacem. Oprócz miejsca do spania na Gości czekała spora kanapa, miejsce do pracy, 49 calowy telewizor, sejf, szlafroki, kapcie oraz m.in. zestaw do parzenia kawy i herbaty. Jako ciekawostkę – w tym typie pokoju mogliśmy skorzystać z soundspota (w dużym skrócie to głośnik, który pozwala odtwarzać muzykę z naszego smartfona) oraz ekspresu na kapsułki Nespresso. Dodatkowo Goście zajmujący pokoje typu executive mogą liczyć na późne wymeldowanie aż do 17tej oraz zniżkę na gastronomię. Menu poznamy poprzez zeskanowanie QR kodu, który znajdował się tuż przy łóżku.
W pokoju czekała na nas wstawka powitalna wraz z prezentem dla kota Hiltona! Nie ukrywam, aż łza się zakręciła w oku. Dzień wcześniej obsługa hotelu podpytała, czy jednak przybędziemy ze zwierzakiem. Niestety nie, ponieważ finalnie przylecieliśmy samolotem, zamiast wybrać PKP. A tu taka niespodzianka! Dodam, że po powrocie młody od razu odkrył wędkę w bagażu 🙂
W pokoju pojawiły się różne wesołe napisy na lustrach oraz ciekawe kubki, które jeśli nam przypadną do gustu to możemy je nabyć w recepcji. Dodam, że w czasach pandemii sprzątanie pokoju podczas pobytu odbywa się na życzenie. Taką prośbę należało zgłosić do godziny 16tej.
Pokój był przestronny oraz przytulny. Atmosfery dodawała ciemna fototapeta oraz lampa, która nadawała klimatu. Klimatyzacja wydajna, a internet szybki – co może być przydatne podczas tzw. hotel office. Do dyspozycji mieliśmy niewielki balkonik, co może być dla wielu osób dużą zaletą.
Łazienka została wyposażona w kabinę prysznicową, umywalkę oraz szeroki wachlarz kosmetyków. W osobnym pomieszczeniu znalazła się ubikacja.
Rezerwacje i ceny sprawdzisz na stronie Accor.pl
Gastronomia w Novotel Warszawa Airport
Goście mogą skorzystać z hotelowej kuchni podczas śniadań, które w tygodniu serwowane były w godzinach 6.00 – 10.00, a w weekendy do godziny 11tej. Oferowane było ono w formie bufetu, gdzie obsługa nakładała wybrane potrawy. Do wyboru mieliśmy m.in. pieczywo, wędliny, sery, warzywa, owoce, sałatki, smoothie czy np. creme brulee. Na ciepło pojawiły się m.in. kiełbaski oraz jajecznica. Na życzenie dedykowany pracownik przygotowywał omlety z wybranymi składnikami, gofry czy sok z świeżo wyciskanych pomarańczy. Zapytałem o możliwość przygotowania jajek po benedyktyńsku. Ku naszemu zdziwieniu po kilku minutach na naszym stole pojawiły się dwie porcje tego dania.
Dodam, że posiłek zajmował nam więcej czasu niż zwykle gdyż wybór dań był naprawdę zacny, a i ich jakość zachęcała do dłuższego celebrowania porannego posiłku. Ponadto co chwilę obsługa coś dodatkowego proponowała. I tak na przykład do gofrów (niestety były ciut za suche i się rozsypywały) zaproponowano porcję miodu z własnej pasieki, która znajduje się na budynku hotelu! Przyznam się, że fanem miodu nie jestem, ale ten… był naprawdę smaczny i taki jaki pamiętam z dzieciństwa. Jeśli komuś on zasmakuje to możemy nabyć słoiczek do domu.
Wieczorami korzystaliśmy z oferty Novo Square Lounge Bar, gdzie mogliśmy wykorzystać voucher na napój powitalny. Do wyboru mieliśmy wszystkie opcje znajdujące się w karcie, więc wybór padł na aperol spritz, który idealnie pasował do znajdującego się obok fortepianu. Do tego burger z frytkami. Klasyczny, porządny, smaczny z dobrą wołowiną. Cena wysoka, ale adekwatna. Kolejnym razem wybrałem makaron z sosem pomidorowym. Na pierwszy rzut oka porcja wydawała się niewielka, ale okazała się syta.
Udogodnienia
Novotel Warszawa Airport jako prawdopodobnie jedyny hotel w Stolicy oddaje swoim Gościom do dyspozycji zewnętrzny basen z leżakami, na których można zażywać kąpieli słonecznych. Woda nie jest ogrzewana, więc podczas naszego wrześniowego pobytu nie było chętnych do kąpieli. Warto dodać, że czynny jest on w sezonie letnim.
Poza basenem znajdziemy tu niewielki ogród Novotel Garden Gallery, gdzie możemy obejrzeć rzeźby kilkudziesięciu autorów. Ten krótki spacer wśród drzew i krzewów, między którymi znalazły się różne dzieła sztuki pozwoli się nam odprężyć. Natomiast największą rzeźbę – Pana Adama (sprawdźcie dlaczego wybrano takie imię ;)) znajdziemy tuż przy wejściu do hotelu.
W Novotel Warszawa Airport mamy również niewielką siłownię z lotniczym motywem na suficie. W szatniach do dyspozycji Gości oddano sauny suche. Podczas naszego pobytu część sali fitness oraz męska szatnia były w remoncie, więc sauna damska była koedukacyjna. W tej części hotelu znajduje się także balijskie SPA (Samui Spa Ochota), gdzie możemy skorzystać z Fish Spa!
W hotelowym lobby znajdziemy kącik z komputerem, gdzie wydrukujemy potrzebny dokument. Do dyspozycji Gości oddano także płatny parking w cenie 60PLN za dobę (w weekendy oraz dla Gości z pokoi executive w cenie 30PLN). Co więcej, obiekt akceptuje zwierzęta w cenie 80PLN za dobę.
Novotel Warszawa Airport zadbał również o najmłodszych. Oferując strefę z piłkarzykami oraz stołem do tenisa ziemnego. Ponadto podczas naszego pobytu w jednej z sal konferencyjnych stworzono kino dla dzieci (seanse odbywały się o godzinie 17tej).
Jak na hotel ze słowem lotnisko w nazwie przystało oferowany jest transfer na i z lotniska Chopina w Warszawie (obecnie usługa na życzenie).
Obsługa
Spotkana przez nas obsługa była uprzejma oraz chętna do rozmowy. Wydawało mi się, że również uśmiechnięta, ale to czytałem z oczu, gdyż maseczki co nieco ukrywały. Ekipa śniadaniowa naprawdę dbała, aby niczego Gościom nie zabrakło oraz żeby nikt przypadkiem nie wyszedł głodny – jedyna opcja to przejedzony. Na uwagę zasługuję również wcześniej wspomniany Pan Marcin, który nie tylko potrafił dotrzeć do różnych dorosłych Gości, ale także miał bardzo dobre podejście do najmłodszych.
Warto też wspomnieć, że obsługa dbała o przestrzeganie zasad ALL Safe nosząc nie tylko maseczki i rękawiczki, ale także dbając o dezynfekcje długopisów czy windy. Na plus jest również fakt, że pracownicy zwracali uwagę zapominalskim Gościom o zakrywaniu ust i nosa.
Podsumowanie pobytu w Novotel Warszawa Airport
Novotel Warszawa Airport będzie interesującą opcją zarówno dla osób wybierających się na lotnisko jak i w różnych celach do Stolicy. Głównie dzięki skomunikowaniu z centrum miasta poprzez autobusy oraz kolej podmiejską. Pokoje typu executive są przestronne, posiadają mini balkony, a część z nich oferuje widok na trasę startujących czy lądujących samolotów. Warto pamiętać, że tutejsze łóżka cechują miękkie materace, co dla jednych będzie plusem, a dla innych minusem. Dodajmy do tego smaczną hotelową kuchnią, przemiłą i sympatyczną obsługę oraz prawdopodobnie jedyny hotelowy zewnętrzny basen w Warszawie. Zestawiając wszystkie te aspekty to wychodzi nam naprawdę przyjemny ‘lotniskowy’ hotel, który nie oferuje jedynie spania, a szereg różnych atrakcji.
Rezerwacje i ceny sprawdzisz na stronie Accor.pl
mapę naszych podróży znajdziesz w tym miejscu
Novotel Warszawa Airport
booking.com – ceny
ul. 1 Sierpnia 1
02-134 Warszawa
Dodaj komentarz