Ibis Styles Wałbrzych – tanio i nowocześnie!

W pewien zimowy weekend postanowiliśmy odwiedzić Zamek Książ i inne atrakcje w okolicy Wałbrzycha. Wobec czego zatrzymaliśmy się w hotelu Ibis Styles Wałbrzych. Wcześniej obiekt działał w ramach sieci Holiday Inn.

Znajduje się on na terenie centrum handlowego, więc w przypadku braku pogody można pójść do kina, klubu fitness czy na zakupy 🙂

Sam hotel nie posiada jakichkolwiek udogodnień typu SPA, basen itp. Znajdziemy tam restaurację, kącik 'Mniam Mniam’, w którym do woli można napić się np. kawy czy herbaty.

Sam pokój zrobił na mnie duże wrażenie. Świeżo, czysto, nowocześnie, ale mniejszy niż w  większości Mercurach. Na wyposażeniu jest prócz łóżka, sofa, telewizor, krzesło, zestaw kawowo-herbaciany oraz indywidualnie sterowana klimatyzacja.

W ramach powitania czekały małe czekoladki 🙂 A z okazji posiadanego statusu w programie Le Club otrzymałem napój powitalny (dla 1 osoby), który został wymieniony na piwo (możliwe było tylko małe).

Łazienka również robiła wrażenie, czysto, świeżo i nowocześnie. Dodatkową atrakcją była możliwość włączenia niebieskiego światła, ale nie wiem po co 😉

W ramach noclegu hotel proponuje śniadania, które były bardzo urozmaicone oraz smaczne. Oprócz typowej jajecznicy, kiełbasek, parówek, wędlin, itd… dostępne były gofry 🙂

Pracę restauracji Pop Art testowaliśmy również w godzinach popołudniowych. Zamówiliśmy standardowe danie (kurczak, frytki, warzywa) – ot, nic nadzwyczajnego. Na stole pojawił się także burger – poprawny oraz półmisek na ciepło – i to był majstersztyk. Otrzymaliśmy dwa naczynia. W jednym znajdowały się mięsa oraz pierogi ruskie (najlepsze jakie jadłem!), a w drugim sałatka. Porcja nie do zjedzenia dla 2 osób 🙂 Tylko czemu w nowym menu nie ma już tej pozycji! Warto zaznaczyć, że restauracja jest czynna dopiero od godziny 16.00…

Hotel zrobił na nas bardzo dobre wrażenie. Nie spodziewałem się, że Wałbrzych może skrywać taki skarb. W porównaniu do Mercure w Jeleniej Górze czy w Karpaczu brak basenu rekompensuje nam wygląd obiektu, jego stan, kuchnia oraz obsługa. Ogólnie: warto! 🙂