Osada Śnieżka – więcej niż hotel?
Świętego Mikołaja postanowiliśmy poszukać w Karkonoszach, a dokładniej w ośrodku o wdzięcznej nazwie Osada Śnieżka. Miejsce to reklamuje się hasłem “więcej niż hotel”, więc nie mogło być inaczej i powiedziałem „sprawdzam!”. Czy faktycznie oferują więcej niż hotel? Zapraszam do lektury.
rezerwacje i ceny w Osadzie Śnieżka sprawdzisz w tym miejscu
Na wstępie warto zaznaczyć, że jest to miejsce typowo ukierunkowane na rodziny z dziećmi, więc jak ktoś szuka wypoczynku w idealnej ciszy to tu będzie z tym problem.
Osada Śnieżka oferuje noclegi w trzech typach apartamentów zlokalizowanych w budynkach wolno stojących. Do wyboru mamy lokale przystosowane do zamieszkania przez 2, 4 i 6 osób. Budynki są rozmieszczone na sporym terenie i z niektórych rozpościera się panorama na pobliskie góry, w tym na Śnieżkę.
Z opisu na stronie wynika, że wszystkie apartamenty są wyposażone w kanapę z funkcją spania, aneks kuchenny, kominek czy saunę parową. Dla osób preferujących typowe hotelowe pokoje ośrodek przygotował w głównym budynku dwa typy pokoi – Komfort oraz Komfort Plus.
Nie ma tam sauny czy kominka, natomiast według informacji na stornie powinny być szlafroki, sejf czy klimatyzacja.
Na terenie ośrodka znajdziemy wiele różnych udogodnień, np. kryty basen z małym saunarium, SPA, parę zewnętrznych basenów, tzw. Family Center, siłownię, trzy restauracje, wypożyczalnię nart, rowerów, Zakątek Lapoński czy boisko, więc atrakcji jest co nie miara. To byłoby na tyle słowa wstępu.
Meldowanie
W obiekcie pojawiliśmy się późnym wieczorem. Recepcja znajdowała się w głównym, hotelowym budynku. Też tu znajdziemy dwie restauracje (Tabakierkę – wydającą dania z karty oraz Miód Malina serwująca śniadania oraz obiadokolacje). Oprócz tego umieszczono tu kryty basen z saunami, SPA oraz centrum Medi-Care.
Samo meldowanie przebiegło sprawnie, w przyjemnej atmosferze i bez pośpiechu. Dokładnie wytłumaczono nam teren obiektu, wskazano wszystkie najważniejsze miejsca. Ponadto poznaliśmy godziny funkcjonowania restauracji, basenu czy siłowni. Dowiedzieliśmy się również, że wykupione śniadania są wydawane w godzinach 8 – 10.30 w restauracji Śnieżka, która znajdowała się w połowie drogi od apartamentu do głównego budynku. Ponadto podczas meldowania wręczono bon na startowy pakiet drewna do kominka.
Domek w Osada Śnieżka
Nasz apartament (przystosowany do 4 osób) znajdował się na parterze budynku C (budynki A i B są zlokalizowane bliżej hotelu, zaś w dalszej części C, D i E). Składał się on z sporego korytarza z szafą, sypialni z dwuosobowym łóżkiem oraz szafą, salonu z aneksem kuchennym. W salonie znajdowała się “półtoraosobowa” kanapa – zupełnie odbiegająca od tej na zdjęciach, niewielkich rozmiarów telewizor, stolik kawowy.
W części kuchennej znalazł się stół z czterema krzesłami, kominek typu koza, płyta elektryczna, lodówka, zlewozmywak, okap kuchenny. Kuchnia była wyposażona w pełny zestaw naczyń jak i przyborów kuchennych. Ponadto na blacie czekał zestaw powitalny w postaci kruchych ciasteczek, herbat oraz kawy.
rezerwacje i ceny w Osadzie Śnieżka sprawdzisz w tym miejscu
W łazience znajdowała się duża kabina prysznicowa z funkcją hydromasażu, sauny parowej i innymi gadżetami, jak światła czy radio. Były tu również kosmetyki przygotowane na jedną noc dla dwóch osób oraz po jednym komplecie ręczników.
Apartament był urządzony w jasnych barwach, które miały nadawać przytulnego klimatu. Niestety ze względu na jego położenie i widoki z okna, z których można było podziwiać mur był on lekko przytłaczający. Osobiście brakowało mi światła. Od razu Wam zdradzę, że pobyt w innym tego typu apartamencie dostarcza zupełnie innych wrażeń – będący na pierwszym piętrze.
Kolejnym minusem była dla mnie panująca tu zbyt niska temperatura. Teoretycznie na ścianie był panel do sterowania ogrzewania, ale de facto niewiele dawał. Efekt był taki, że w sypialni robiło się gorąco, a w salonie nadal czuć było chłód. Dopiero po rozpaleniu w kominku pomieszczenie się nagrzewało. Plusem apartamentu było jego bardzo dobre wyciszenie, ponieważ podczas pobytu nie słyszałem sąsiadów z góry czy z boku.
Restauracje w Osadzie Śnieżka
Mieliśmy korzystać z usług restauracji Śnieżka podczas śniadań jak i obiadów. Ranem warto przyjść ok godziny ósmej, ponieważ chwilę później robi się już tłoczno i tak już jest do końca. Do wyboru mamy dania na ciepło jak i na zimno. Z opcji na ciepło znajdziemy jajecznicę, kiełbaski czy parówki.
Natomiast z opcji na zimno było sporo wędlin, serów, owoców, liczne ciasta, płatki śniadaniowe, sałatki, warzywa, krakersy z pastą lub galaretki z mięsem. Wybór był naprawdę spory. Co ważne, posiłki były urozmaicone i drugiego dnia się różniły, np. zamiast wspomnianych krakersów pojawiły się galaretki z mięsem oraz wędzone ryby.
Same śniadania w tej cenie uważam za poprawne, a to za sprawą jajecznicy, która miała dość nieciekawy wygląd – może była to kwestia światła. Natomiast jeśli nie chcemy sami sobie gotować, warto rozważyć opcję śniadania – tylko uprzedzam, trzeba wcześnie wstać.
rezerwacje i ceny w Osadzie Śnieżka sprawdzisz w tym miejscu
Restauracja Śnieżka – obiad
Kolejny raz odwiedziliśmy restaurację Śnieżka podczas pory obiadowej. W tym czasie w lokalu również panował spory ruch, ale bez problemu znalazł się wolny stolik. Zjemy tu głównie pizzę, ale także można wybrać obiadowy zestaw dnia.
Wtedy był to żurek oraz gołąbki w sosie pomidorowym z kluskami oraz surówką z selera. Oprócz tego zestawu próbowaliśmy również pizzy. Jedzenie w smaku było poprawne. Warto zaznaczyć, że ceny są tu bardzo niskie – cena zestawu obiadowego to koszt 20PLN, natomiast mała pizza to wydatek rzędu ok 14PLN. Alkohol także należy do tanich, ponieważ za butelkę białego Żywca zapłaciłem 8PLN.
Wizyta w tym miejscu nie nadwyręży naszego portfela, ale też nie oczekujmy, że potrawy będą wybitnie ciekawe smakowo.
Restauracja Tabakierka – obiad
Oprócz restauracji Śnieżka odwiedziliśmy także Tabakierkę, gdzie mamy ciekawsze menu z wyższymi cenami. Ponadto jest inny wystrój, dominują tu ciemne kolory sprawiając wrażenie kameralności oraz intymności.
Wybór na ciabattę z kurczakiem oraz schabowego z kością. Dania zostały ładnie podane, a co najważniejsze były bardzo smaczne i warte swojej ceny. Miłym akcentem były ceny alkoholu, który kosztował tyle samo co w poprzedniej restauracji.
Udogodnienia w Osada Śnieżka
Podczas pobytu korzystaliśmy z basenu, jacuzzi oraz strefy saun, na które składają się: sauna parowa, sucha, infrared oraz grota solna. Ta część obiektu dostępna jest w godzinach 10 – 22 i trzeba się liczyć z dużą ilością osób.
Spodobało mi się, to że wanny jacuzzi zostały wbudowane w ziemię, dzięki czemu cała strefa była przestronna. Ze względu na ilość osób dorosłych, a co ważniejsze dzieci obiekt zapewnia opiekę ratownika, który czuwa nad bezpieczeństwem wszystkich tam zgromadzonych osób.
Jeśli udamy się do sauny z myślą, że odetniemy się od gwaru i szumu to zdziwimy się, ponieważ i tam on nas dosięgnie. Niestety nie doposażono tej części o drzwi, które nadałyby intymności oraz wyciszyłby tą strefę. Niestety nie posiadam zdjęć z tego miejsca, ponieważ panuje tu zakaz fotografowania.
Oprócz kąpieli możemy skorzystać z siłowni, która znajduje się w oddzielnym budynku. Dostępna jest w godzinach 7 – 22, gdzie na dwóch poziomach rozmieszczono liczne sprzęty. Od bieżni, rowerków po atlasy, hantle czy maty do ćwiczeń. W siłowni znajdziemy również WC, natomiast zabrakło mi szatni, gdzie można by się przebrać. Z racji, że jest to osobny budynek to w sezonie zimowym przebieralnia byłaby wskazana.
Siłownia
Family Center
W tym samym budynku urządzono Family Center, gdzie wkraczamy do krainy zabaw dla dzieci. Chciałoby się rzec, że dla dorosłych wstęp wzbroniony, ale i ci będą się tu dobrze bawić. Przygotowano liczne zabawki i atrakcje, m.in. basen z piłkami, piłkarzyki, bilard, stół do tenisa, automaty z grami czy zestawy zabawek dla dzieci. W życiu bym nie powiedział, że to miejsce może być ciekawe także dla dorosłych. Fajnie się wraca do wspomnień z dzieciństwa 🙂
Zakątek Lapoński
Na terenie ośrodka znajdziemy także Zakątek Lapoński. Składa się on z zewnętrznej sauny fińskiej, ruskiej balii, domku lapońskiego oraz miejsca na ognisko. Udostępniane jest to na życzenie Gości za dodatkową opłatą. W otoczeniu śniegu miejsce to wyglądało bajkowo, ale nie miało wielu amatorów, pewnie ze względu na zbyt niską temperaturę powietrza.
Miłą atrakcją również był przygotowany przez obiekt Jarmark Świąteczny, który nadawał przyjemnego klimatu. Można było się tam zaopatrzyć w różne wyroby kulinarne oraz zjeść małe co nieco.
Obsługa
Podczas naszego pobytu ośrodek miał pełne obłożenie – wszystkie apartamenty jak i pokoje hotelowe były zajęte, co przekładało się na spore tłumy w restauracji czy na basenie. Oprócz tych miejsc Osada sprawiała wrażenie cichej i spokojnej, jakby nikogo tu nie było. Fakt tłumów zdradzały jedynie samochody.
Mimo dużego obłożenia obsługa starała się być sprawna i szybka, co się udawało. Zabrakło mi jednak komunikatywności oraz lepszego podejścia do Gościa. Szczególnie to odczułem gdy przy prośbie o późne wymeldowanie (wyrażono zgodę na godz. 13) zapytałem o wyposażenie pokoju.
Moją wątpliwość wzbudzała zupełnie inna kanapa oraz brak dostawki, która wg regulaminu powinna się znajdować w pokoju. Usłyszeliśmy, że zdjęcia są poglądowe, a pokój jest zgodny z tym co zarezerwowaliśmy. A z noclegiem nie powinno być problemu, ponieważ pokój zajmują 2 osoby ,a nie 4.
Ciekawe co by było gdyby faktycznie apartament zamieszkały 4 osoby. To samo pytanie zadałem na profilu ośrodka, gdzie dowiedziałem, się że każdy apartament jest tak samo wyposażony, a różnić się może wielkością i rozkładem. I bądź tu mądry.
W apartamentach podczas pobytu nie ma sprzątania pomieszczenia, można o to poprosić co się wiąże z dodatkową opłatą. Natomiast w cenie pobytu jest sprzątanie przed przyjazdem i po wyjeździe. W związku z czym według mnie warto by wyposażyć apartament w odpowiednią ilość kosmetyków – równej ilości zarezerwowanych nocy.
Ogólnie pokój był przygotowany bardzo dobrze. Jedynym minusem to były trochę nieaktualne, popisane przez poprzednich Gości informatory (patrząc po zapiskach z sierpnia 2017)
Podsumowanie
Wracając do hasła reklamowego ‘więcej niż hotel’. W moim odczuciu hasło jest na wyrost. Minusem okazało się niezbyt dokładne przygotowanie pokoju czy niezgodne wyposażenie. Atutami tego miejsca jest bliskość Karpacza, ogromna ilość atrakcji dla dzieci oraz przestrzeń.
Jeśli ktoś nie lubi hoteli, a woli wynajmować mieszkania to myślę, że ten adres go zadowoli. Ponadto dużo uroku daje kominek w pokoju, gdzie w jego blasku można się zrelaksować. Na plus są także tutejsze ceny, które nie obciążą naszego portfela.
Na koniec mała rada, rezerwując proście od razu o apartament na piętrze – po rezerwacji obiekt nie będzie skłonny do zmiany.
rezerwacje i ceny w Osadzie Śnieżka sprawdzisz w tym miejscu
Osada Śnieżka
ul. Spacerowa 13
58-508 Łomnica
Opisy innych ośrodków zlokalizowanych w górach znajdziesz w tym miejscu
Dodaj komentarz